Nie od dziś wiadomo, że osiągnięcia technologiczne, które na stałe zadomowiły się w naszym życiu mają zarówno swoich miłośników, jak i sceptyków. W ostatnim czasie za wyrażanie krytycznych opinii „wzięli” się polscy artyści. Ale nie tylko.
Przykład dala np Anohni w swoim najnowszym albumie Hopelessnes” artystka poważne zagrożenie upatruje w dronach i postępującej powszechnej inwigilacji. Wydaje się, że skupianie samych negatywnych konsekwencjach użytkowania dronów udzieliło się naszym rodzimym artystom. Najlepszym przykładem krytycznej oceny otaczającej nas technologi jest najnowsza pływa Drony duetu Fisz Emade, której debiut miał miejsce 21 października. Album promował singiel Telefony. Singiel szybko zdobył uznanie, czego dowodem jest obecność i wysokie miejsce w trójkowej liście przebojów. Narrator piosenki chciałby być telefonem, ponieważ urządzenie to jest zawsze obecne przy kobiecie i darzone dużym uczuciem. Przeistoczenie w drona jest również pożądane, ponieważ w tej postaci narrator mógłby stale obserwować swoją wybrankę.
Julia Marcell także w swoich utworach piętnuje otaczające nas technologie. Internet nazywa śmietnikiem informacji, atakuje internetowe portale randkowe i totalne uzależnienie od telefonów komórkowych, które u jednego z bohaterów teledysku Marek objawia się snami o życiu w postaci paska ładowania.